Żelbetowa rampa najazdowa
na dach galerii w Wieliczce

We wznoszonym w bieżącym roku budynku sklepu wielkopowierzcniowego w Wieliczce zaprojektowano żelbetową rampę najazdową, stanowiącą wjazd na zlikalizowany na dachu budynku parking. Konstrukcję stanowi dwuprzęsłowy ustrój składający się z 4 belek głównych połączonych poprzecznicami oraz monolitycznej płyty. Belki skrajne mają przekrój 80×175 cm a belki środkowe 60×150 cm. Grubość płyty wynosi 30 cm. Ustrój podparty jest na 3 podporach w osiach A, E i H. Podpora wewnętrzna w osi E to żelbetowy filar, na którym na łożyskach mostowych wsparto tylko belki wewnętrzne. Podpory końcowe w osiach A i H stanowią żelbetowe ramy, na których oparto wszystkie 4 belki. Belki połączone są poprzecznicami o przekroju 60×155 cm. Jedno z przęseł (pomiędzy osiami E i H) ma przebieg prostoliniowy a drugie (pomiędzy osiami A i E) biegnie po łuku. Kąt zakrzywienia łuku wynosi 81° a rozpiętość najdłuższej belki zewnętrznej, mierzona po jej osi, to aż 32,2 m. Konstrukcję wykonano z betonu C35/45.

Przewidywane obliczeniowo docelowe ugięcie rampy.

Przyczyną, która spowodowała, że problem trafił do nas do przeanalizowania były nadmierne ugięcia. Około pół roku od wykonania łukowe przęsło wykazywało mocno żauważalne ugięcie, które sukcesywnie przyrastało w czasie. W trakcie podjęcia rozmów z Inwestorem przęsło było ugięte już około 7 cm od cięciwy. Niepokojąco wyglądał również układ rys o szerokości sięgającej 1,0 mm. Na jezdni, w miejsu najmocniej ugiętej zewnętrznej belki łukowej, wytworzyła się niecka. Podjęliśmy się zadania zbadania konstrukcji, znalezienia przyczyn powstawania ugięć oraz zaproponowania wzmocnienia mogącego przywrócić bezpieczną użytkowalność konstrukcji, w taki sposób aby nie wprowadzać dodatkowych podpór.


Duze zdjecie


W celu określenia przyczyn niepowodzenia wykonaliśmy następujące prace: analizę dokumentacji projektowej, inwentaryzację rys, analizę prowadzonych okresowo geodezyjnych pomiarów ugięć, określenie wytrzymałosci betonu na ściskanie na 5 pobranych próbkach rdzeniowych, analizę obliczeniową z uwzględnieniem zjawisk reologicznych i zarysowania betonu.


Duze zdjecie1


Nasze badania wykazały, że nie doszło do popełnienia błędów wykonawczych. Układ rys pokazany na rysunku powyżej (rysy w dwóch przecinających sie kierunkach na obu powierzchniach belki) wskazuje, że powstały one w wyniku skręcenia. Pomimo bardzo mocnego zbrojenia na zginanie (w najbardziej zewnętrznej belce B-1 dołem zastosowano 16 prętów ⌀32) oraz zbrojenia poprzecznego (6-cięte strzemiona ⌀16 co 15 cm) doszło do powstania rys od skręcania o szerokości sięgającej 1,0 mm. W wyniku redukcji sztywności przez zarysowanie doszło do powstania nadmiernych ugięć a zwiększone pełzanie mocno ściskanego betonu doprowadziło do znaczącego przyrostu ugięć w czasie. Nasze obliczenia wykazały, że docelowe ugięcia mogą osiągnąć wartość 132 mm. Biorąc jednak pod uwagę, ze w chwili wykonywania ekspertzy ugięcia wynosiłu już 90 mm a tempo ich przyrostu jest jednostajne i nie zwalnia (rysunek powyżej), można się spodziewać, że docelowe ugięcie będzie znacznie większe. Obliczanie ugieć, nawet w najbardziej zaawansowanym programie komputerowym, z uwagi na koniecznosć zamodelowania trudnych do przewidzenia cech reologicznych betonu, ma zawsze charakter szacunkowy i często odbiega od rzeczywistego zachowania się konstrukcji.


Przewidywane obliczeniowo docelowe ugięcie rampy.

Jako bezpośrednią przyczynę niepowodzenia wskazaliśmy błąd projektowy. Każdy materiał budowlany ma swoją graniczną rozpiętość, powyżej której, dla określonej wysokości przekroju, nie przeniesie nawet swojego ciężaru. Jest to cecha szczególna dla żelbetu, materiału o bardzo wysokim stosunku masy do wytrzymałości. W tym przypadku ta granica została mocno przekroczona. Pod ciężarem własnym konstrukcji (ciężar warstw i wyposażenia jest w tym przypadku znikomy w porównaniu do ciężaru konstrucji) doszło do powstania nadmiernych rys i ugięć. Konstrukcja nie przeniosła bezpiecznie nawet ciężaru własnego. Żelbet okazał się tutaj zbyt ciężki. Konstrukcja powinna zostać zaprojektowana jako sprężona bądź zespolona (stalowo-betonowa).

Tak mocno ugiętej konstrukcji o tej geometrii, w przypadku gdy ugięcia powstały w wyniku zjawisk reologicznych w betonie, nie da sie w łatwy sposób wyprostować. Można jedynie powstrzymać przyrosty ugięć i przywrócić jej zdolności użytkowe. Zaproponowaliśmy w tym celu zewnętrzne sprężenie w postaci sześciu kabli 12L15,5. Zaproponowaliśmy układ mocowań i dwiatorów nadających kablom odpowiednią trasę. Dużym wyzwaniem okazało sie zamocowanie blach kotwiących na boku konstrukcji. Blok kotwiący musi przenieść na beton siłę 7200 kN. Zamocowanie to ma być zrealizowane przy pomocy 35 kotew M42 wklejanych w beton.

a